Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
16 i 17 - latek wyrwali kobiecie torebkę z przedmiotami wartymi 1,7 tys. zł. Okazali się pensjonariuszami Ochotniczych Hufców Pracy.
Rabusie zaatakowali kobietę ok. godz. 17 na ulicy Zamojskiego. Wyrwali jej torebkę i uciekli. Ich łupem padły: dokumenty, klucze do mieszkania, pieniądze, karty bankomatowe oraz trzy złote obrączki. Kobieta wyceniła straty na ok. 1700 zł. Ponieważ było ciemno nie zapamiętała wyglądu napastników.
Policjanci zaczęli przeczesywać okolicę. W pobliskich nieużytkach znaleźli cześć skradzionych przedmiotów. Wkrótce zatrzymali też sprawców. Okazało się, że są to
16 i 17 letni mieszkańcy powiatu lubartowskiego, pensjonariusze OHP. W pokoju jednego z nich funkcjonariusze znaleźli trzy złote obrączki.
Młodszym rabusiem zajmie się sąd rodzinny. Starszemu grozi do pięciu lat więzienia.
Policjanci zaczęli przeczesywać okolicę. W pobliskich nieużytkach znaleźli cześć skradzionych przedmiotów. Wkrótce zatrzymali też sprawców. Okazało się, że są to
16 i 17 letni mieszkańcy powiatu lubartowskiego, pensjonariusze OHP. W pokoju jednego z nich funkcjonariusze znaleźli trzy złote obrączki.
Młodszym rabusiem zajmie się sąd rodzinny. Starszemu grozi do pięciu lat więzienia.
