
W Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomiczna w Zamościu trwa międzynarodowa konferencja naukowa. Omawiane są sposoby koordynacji działać rożnych służb na poziomie wojewódzkim i powiatowym oraz m.in. problemy zarządzania bezpieczeństwem.

– System zarządzania bezpieczeństwem jest w kraju wadliwy – stwierdził m.in. prof. Szeremietiew. – Nie może być tak, że wały powodziowe zabezpieczają jedynie strażacy, trochę żołnierzy i wolontariusze, a odpowiedzialność za walkę ze skutkami powodzi przerzuca się na samorządy. To trzeba rozwiązywać na szczeblu centralnym. Potrzebna są zmiany systemowe.
Chodzi m.in. o przywrócenie roli jaką pełniła obrona cywilna i obrona terytorialna.
– To się sprawdzało – zapewniał prof. Szeremietiew. – Jednak np. jednostki obrony terytorialnej rozwiązano. To źle. Efekty tego mogliśmy niedawno oglądać.
Konferencja w WSH-E odbywa się w Collegium Novum WSHE (w zamojskich "Koszarach”). Potrwa do godz. 16. (BN)