Dziś odbędzie się manifestacja zorganizowana przez NSZZ „Solidarność” w obronie pracowników Delii S.A.. Szwaczki od dwóch tygodni okupują zakład. Domagają się zaległych, trzymiesięcznych wypłat. Tymczasem ich byli szefowie znaleźli sposób, aby je stamtąd przepędzić.
– To bezczelność! – złościł się Andrzej Magdziak, szef zakładowej „Solidarności”. – To zarządem Synergi i Delii powinna się zająć policja. To są ci sami ludzie. Załoga była przez nich poniżana, kodeks pracy nagminnie łamany. Ludzie nie mają z czego żyć, a oni nas straszą.
Mówi jednak, że jeśli policja przyjdzie z nakazem prokuratorskim to opuszczą zakład. I co wtedy? – Rozbijemy namioty przed bramą Delii i strajk okupacyjny będzie się toczył nadal – zapowiada Magdziak. Demonstracja pod zamojską Delią rozpocznie się dzisiaj o godz. 13. Będą w niej uczestniczyć m.in. głodujący od ponad trzech tygodni pracownicy Cukrowni „Wożuczyn”. To protest przeciwko likwidacji tego zakładu. – W manifestacji wezmą udział związkowcy i przedstawiciele większości zakładów w regionie – mówi Marek Walewander, przewodniczący zamojskiej „Solidarności”. – Zapraszamy wszystkich, którym nieobojętny jest los likwidowanych zakładów. Może protest da wreszcie jakiś skutek. (BN)