Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pędził jak szalony, wyprzedzał na podwójnej ciągłej linii, a sam był na podwójnym gazie. Mowa o 41-letnim mieszkańcu gminy Lubycza Królewska, któremu grozi teraz do dwóch lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze tomaszowskiej drogówki, którzy w weekend pełnili służbę w nieoznakowanym radiowozie z videorejestratorem zauważyli na krajowej "siedemnastce” pędzącego w stronę Zamościa volkswagena passata.
– Kierowca jechał z prędkością 176 km/h i wyprzedzał na podwójnej linii – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Stróże prawa zatrzymali go w Dąbrowie Tomaszowskiej. 41-latek z gminy Lubycza Królewska miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.
Przed sądem odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Zawodowy kierowca będzie też musiał pożegnać się na kilka lat z prawem jazdy.
– Kierowca jechał z prędkością 176 km/h i wyprzedzał na podwójnej linii – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy tomaszowskiej policji.
Stróże prawa zatrzymali go w Dąbrowie Tomaszowskiej. 41-latek z gminy Lubycza Królewska miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.
Przed sądem odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Zawodowy kierowca będzie też musiał pożegnać się na kilka lat z prawem jazdy.
