Podczas zakrapianej imprezy mężczyźni chcieli dobić targu. Do sprzedania był kucyk. Do transakcji nie doszło, a 43-latek stracił pieniądze, telefon i dokumenty.
Wspólnie z nim i jego teściem pili alkohol. W trakcie spotkania jeden z nich zaproponował 43-latkowi kupno kucyka. Mężczyzna się zgodził.
We trzech poszli do domu 43-latka po gotówkę. Kiedy wracali mężczyzna się rozmyślił i stwierdził, że nie kupi konia. Wtedy został zaatakowany. 39-latek wspólnie z 44-latkiem przytrzymując kompana od kieliszka zażądali wydania pieniędzy. Kiedy odmówił przeszukali mu kieszenie i zabrali 1,9 tys. złotych, telefon komórkowy i dokumenty.
Mężczyzna powiadomił policję. Mundurowi zatrzymali napastników. Obaj byli pijani. Młodszy w organizmie miał prawie 1 promil alkoholu, starszy ponad dwa.
Skradzione mienie zostało odzyskane. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.