Z kont w mediach społecznościowych dwóch mieszkanek powiatu zamojskiego rozesłano prośby o pożyczkę. Proszono o przekazanie kodu BLIK.
Znajomi 38-latki otrzymali wiadomości z prośbą o pożyczkę, w których kobieta miała tlumaczyć, że ma problemy w generowaniu kodu BLIK.
- O włamaniu na konto 38-latka dowiedziała się od prawdziwych znajomych, którzy zaczęli dzwonić do niej z pytaniem, co się stało. Po tym rozesłała widomości do znajomych ostrzegając, że to nie ona prosiła o finansowe wsparcie. Dzięki szybkiej reakcji nikt z jej znajomych nie stracił pieniędzy - tłumaczy starszy aspirant Dorota Krukowska - Bubiło.
Identyczną próbę oszustwa zgłosiła też 33-latka.
- Kobieta powiadomiła policjantów, że ktoś włamał się na jej konto społecznościowe i do znajomych przesłał prośby o pożyczkę. Dowiedziała się o tym od koleżanki, która zadzwoniła i powiedziała, że nie potrafi wysłać kodu BLIK, dlatego pieniądze w kwocie 700 złotych przyniesie jej osobiście. Później dzwoniły również inne koleżanki, które chciały wesprzeć finansowo 33-latkę. Po tym pokrzywdzona natychmiast rozesłała do znajomych informacje, że to nie ona a oszust prosił o pożyczkę. W tym przypadku również na szczęście nikt nie stracił pieniędzy - informuje Dorota Krukowska - Bubiło.
Spraców szuka policja. Funkcjonariusze podkreślają, że takie przestępcza stanowią poważne zagrożenie dla finansów osób korzystających z internetu.
- Przestępcy przełamują zabezpieczenia kont użytkowników portalu i podszywając się pod właścicieli wysyłają prośby o pilny przelew lub też uregulowanie niewielkiej opłaty. Pamiętajmy, aby dokładnie czytać otrzymywane wiadomości, a prośby o pożyczkę weryfikować. Przed dokonaniem transakcji należy upewnić się, czy nadawcą wiadomości rzeczywiście jest prawdziwy znajomy. W przypadku tego rodzaju prośby nie kierujmy się pośpiechem, a zdrowym rozsądkiem, co pozwoli na uniknięcie kłopotów - tłumaczą policjanci. - Łamanie jakichkolwiek zabezpieczeń, które służą nam w internecie, np. do kont bankowych, kont e-mail czy też kont na portalach społecznościowych jest przestępstwem. Kodeks karny za oszustwo komputerowe przewiduje odpowiedzialność karną nawet do 5 lat pozbawienia wolności.