Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zamojski Rynek Wodny zmieni się nie do poznania. Do tej pory przychodzili w ten rejon Starówki głównie miłośnicy taniego wina i wódki.
Wieczorami strach było tam zaglądać. Teraz to się zmieni. Rynek zostanie wybrukowany, powstanie tam fontanna, rzeźba w kształcie kuli oraz m.in. ustawione zostaną nowe ławeczki i latarnie. - Konkurs na zagospodarowanie Rynku Wodnego został właśnie przez nas rozstrzygnięty - informuje Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa. - Wpłynęło na niego aż 22 projekty.
Zdaniem konkursowego jury najlepsza była koncepcja przygotowana przez Michała Krawczyka, Katarzynę Szczypior oraz Piotra Szkołuta z lubelskiej spółki "Garden Concept Architekci Krajobrazu” (wizualizacja na zdjęciu obok). Jednym z najważniejszych jej elementów będzie płaska fontanna (na wizualizacji to dwa kwadraty zaznaczone na niebiesko). Autorzy projektu otrzymają nagrodę w wysokości 25 tys. zł. Przyznano też cztery wyróżnienia i nagrody w wysokości 2 i 1 tys. zł.
Zdaniem konkursowego jury najlepsza była koncepcja przygotowana przez Michała Krawczyka, Katarzynę Szczypior oraz Piotra Szkołuta z lubelskiej spółki "Garden Concept Architekci Krajobrazu” (wizualizacja na zdjęciu obok). Jednym z najważniejszych jej elementów będzie płaska fontanna (na wizualizacji to dwa kwadraty zaznaczone na niebiesko). Autorzy projektu otrzymają nagrodę w wysokości 25 tys. zł. Przyznano też cztery wyróżnienia i nagrody w wysokości 2 i 1 tys. zł.
Modernizacja Rynku Solnego rozpocznie się w 2008 r.
Już wczesniej wycięto tam m.in. część starych drzew. - Kiedyś stał tutaj strzelisty pomnik zamojskich ormowców, a plac był czyściutki, zadbany i odwiedzany przez milicję - wspomina 56-letni amator taniego wina ze Starówki. - Potem go rozwalili i o placu zapomniano. Policji nie było. Teraz będzie fontanna, kula i przyjdzie tego pilnować odnowiona policja. Na przykładzie tego rynku widać, jak się w naszym mieście wszystko zmienia.
(bn)
(bn)
