Policjanci z Zamościa interweniowali wobec 16-latka, który po powrocie do domu złość i zdenerwowanie wyładowywał na najbliższych.
Policjanci odnaleźli należące do chłopca pudełko po kremie kosmetycznym, a w jego dnie ukryty foliowy woreczek z szarymi kryształkami. Natomiast w jego pokoju elektroniczną wagę.
– Załoga karetki pogotowia przewiozła nastolatka do szpitala. Po nocy spędzonej w placówce służby zdrowia mógł wrócić do domu – relacjonuje asp. Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Policyjny tester wykazał, że kryształki w swoim składzie zawierają amfetaminę. Sprawą 16-latka zajmie się teraz sąd rodzinny.