Za kradzież jabłek z sadu odpowiedzą przed sądem czterej młodzi mieszkańcy gminy Sitno.
Zaczęli zrywać jabłka, które wędrowały z drzew prosto na przyczepę. Chcieli je najprawdopodobniej później sprzedać, ale kradzież zauważył właściciel sadu, który spłoszył złodziejaszków, a następnie ruszył za nimi w pościg.
Widząc, co się święci, nastolatkowie skręcili do lasu, gdzie pozbyli się łupów.
Policja ustaliła sprawców kradzieży, które za swój czyn tłumaczyć się teraz będą przed sądem.