Ludzie zaczynają się bać. Wilki, które żyją w lasach Roztocza coraz częściej podchodzą do domostw. Widziano je np. w okolicach Krasnobrodu.
Drapieżniki już nie tylko biegają po okolicznych lasach, ale zaczynają także "przedzierać” się do gospodarstw.
Mieszkańcy tłumaczą, że kury na ich widok wrzeszczą bez pamięci, a psy w popłochu chowają się w budach. Czy jest się czego bać? Czytaj na www.mmzamosc.pl