Prawosławna Diecezja Lubelsko-Chełmska zakończyła remonty unikatowych cerkwi w Szczebrzeszynie i Dołhobyczowie. W następny piątek zostaną one na nowo wyświecone i otwarte. W sumie duchowni wystarali się o ponad 1,5 mln euro na ten cel. Prawie 900 tys. zł dołożył minister kultury.
– To dla nas będzie bardzo ważne wydarzenie – podkreśla ks. Witold Charkiewicz, dziekan prawosławnego dekanatu zamojskiego. – Aż serce rośnie gdy patrzę teraz na te świątynie!
Świątynia w Szczebrzeszynie dopiero od 2006 r. należy do wiernych. Zamojskie starostwo podpisało wówczas z prawosławną diecezją lubelsko-chełmską ugodę w tej sprawie.
W 2008 r. duchowni wystarali się na o pieniądze na jej remont z Funduszu Norweskiego.
W szczebrzeskiej cerkwi odnowiono nawę główną i prezbiterium oraz odsłonięto unikatowe polichromie z XVI i XVII wieku, przedstawiające m.in. scenę z Apokalipsy wg św. Jana. Odnawiana została także m.in. fasada tej unikatowej świątyni (na jej dachu zamontowano dwie sygnaturki z krzyżami).
Powstało też ogrodzenie. Świątynia w Dołhobyczowie także została wyremontowana niemal w całości. Został też zrekonstruowany ikonostas oraz polichromie wewnątrz tego budynku.
Uporządkowano też pobliski, zaniedbany cmentarz.
Uroczyste otwarcie i poświęcenie obu cerkwi odbędzie się w piątek (28 maja). W Dołhobyczowie rozpoczną się o godz. 11, a w Szczebrzeszynie cztery godziny później.
Będzie w nich uczestniczyć arcybiskup Abel, zwierzchnik prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej oraz prawdopodobnie Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Przybędą też miejscowi prawosławni.