Z ponad 170 chętnych krew oddało prawie 100. - Świetny wynik - cieszą się organizatorzy zbiórki w I LO.
- To już druga zbiórka, którą udało się nam zorganizować. Pierwsza odbyła się przed wakacjami w III LO w Zamościu i zebraliśmy wtedy prawie 45 litrów krwi - mówi Marek Gwóźdź , ambasador KrewniacyClubu w Zamościu. - Kilka osób, które spotkałem w I liceum, znam z poprzedniej naszej akcji, ale większość to jednak nowicjusze.
Wśród takich znalazła się Karolina Łyś z klasy III h. Dlaczego się zdecydowała? - A dlaczego miałabym tego nie zrobić? Zero bólu, a do tego miła obsługa, no i czekolady na osłodę, choć te akurat w ramach działalności KrewniacyClubu będziemy teraz przekazywać do domu dziecka - tłumaczy licealistka.
- Najważniejsze jest to, że większość osób, które u nas oddają krew po raz pierwszy, już deklaruje, że na tym nie poprzestanie - dodaje Magdalena Piskorska, współorganizatorka akcji.
- Zwykle zdarza się, że nawet do 50 procent uczestników takich zbiórek zaczyna nas odwiedzać już regularnie - potwierdza dr Elżbieta Tatarska, kierownik zamojskiego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i cieszy się na samą myśl, że wkrótce do gabinetów przy szpitalu "papieskim” przyjdzie około 50 nowych krwiodawców. - To naprawdę bardzo dużo. Zwłaszcza że podczas normalnego dnia pracy przyjmujemy od 30 do 40 osób. W tym przypadku cieszy fakt, że to głównie ludzie młodzi i zdrowi, co stwarza nadzieję, że krew będą oddawać przez długie lata.