Pijany kierowca próbował uciec policjantom polonezem. Zatrzymany, bił i wyzywał mundurowych. Skończył w celi.
- Kierowca twierdził, że nie posiada przy sobie dokumentów, nie chciał poddać się badaniu na stan trzeźwości - mówi Milena Wardach, oficer prasowy biłgorajskiej policji. - Podczas transportu w celu pobrania krwi do badań, był agresywny wobec mundurowych, uderzał ich, wyzywał i odgrażał się znajomościami "zwalniając ich” z pracy.
Mężczyzna próbował też uciec policjantom. Nie udało się. Trafił do aresztu. Przy okazji okazało się, że dokumenty miał ukryte w slipkach. 63-latek odpowie za jazdę po pijanemu, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Grozi za to do 3 lat więzienia.