Ukradli materiały z remontowanej drogi Lublin - Biłgoraj

Złodziej wpadli w nocy ze środy na czwartek, na odcinku drogi wojewódzkiej Frampol-Goraj. Policjanci z Frampola zwrócili uwagę na dwa samochody dostawcze na kraśnickich numerach. Jeden z dostawczaków był wyraźnie obciążony.

- Kierowcy busów na widok radiowozu gwałtownie przyśpieszyli i zaczęli uciekać - mówi Milena Wardach, oficer prasowy biłgorajskiej policji. - Nie reagowali na sygnały świetlne i dźwiękowe. Policjanci zatrzymali jeden z uciekających mercedesów oraz 4 podróżujących nim mężczyzn.

Zatrzymani mają od 18 do 28 lat. Pochodzą z powiatu kraśnickiego. W samochodzie wieźli betonowe płyty. Okazało się, że chwilę wcześniej zostały one skradzione z remontowanej drogi wojewódzkiej W 835. Czwórka podejrzanych trafiła do aresztu. Jednego z ich kompanów zatrzymano kilka godzin później w Kraśniku.

- Drugi mercedes, który uciekł w kierunku Janowa Lubelskiego został zatrzymany kilka minut później przez patrol janowskich funkcjonariuszy - dodaje Wardach. - W samochodzie było trzech kolejnych mężczyzn w wieku od 20 do 23 lat. To również mieszkańcy powiatu kraśnickiego.

W ich samochodzie odnaleziono pozostałości po przewożonych materiałach budowlanych. Cała trójka także trafiła do aresztu. Policjanci ustalili, że tuż przed kontrolą złodzieje porzucili skradzione płyty na polu w gminie Dzwola.

Mundurowi odzyskali wszystkie łupy. W sumie 160 sztuk płyt betonowych, należących do firmy remontującej drogę. Policjanci sprawdzają, czy zatrzymani złodzieje nie są zamieszani w inne przestępstwa, do których doszło ostatnio w powiatach biłgorajskim i kraśnickim.