Hełm z inskrypcją w piśmie klinowym, miecze, sztylety i topory z brązu sprzed tysięcy lat oraz wiele innych wyjątkowych zabytków trafiło już do muzealnych gablot. Trwają ostatnie prace, by po świętach niezwykłą ekspozycję udostępnić zwiedzającym.
Miecze, sztylety, topory...
W gablotach już znajdują się m.in. hełm z inskrypcją w piśmie klinowym, miecze, sztylety i topory z brązu sprzed tysięcy lat, antyczne lustra wykonywane przez greckich rzemieślników nad Morzem Czarnym, ogromne ilości biżuterii, misternie wykonywane ze srebra pojemniki na amulety oraz elementy uprzęży końskiej koczowniczych plemion.
Tematyka, choć z pozoru odległa, w rzeczywistości dotyka nas bezpośrednio. – Na dalekim Krymie, o którym również mowa na wystawie, zamieszkiwali przecież Goci, wywodzący się z tego samego źródła, co społeczności żyjące w Kotlinie Hrubieszowskiej – wyjaśnia Bartecki.
Wiadomo, że Goci są oczkiem w głowie prof. Andrzeja Kokowskiego, dyrektora Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie, który przez kilkanaście lat prowadził w Masłomęczu prace wykopaliskowe. Dzięki niemu, o podhrubieszowskiej wiosce głośno jest na całym świecie.
– I dzięki niemu w ciągu kilkunastu miesięcy zorganizowana zostanie w naszej placówce druga wielka ekspozycja – mówi starosta hrubieszowski Józef Kuropatwa. – Jesteśmy bardzo wdzięczni panu profesorowi za promocję naszego regionu hrubieszowskiego.
Dlaczego tak niezwykła wystawa trafi do zagubionego na krańcach Polski Hrubieszowa? To wynik polsko-niemieckiego projektu podniesienia rangi hrubieszowskiego muzeum, który jest realizowany przez Instytut Archeologii UMCS w Lublinie, Muzeum im. ks. St. Staszica w Hrubieszowie oraz berlińskie Museum für Vor- und Frühgeschichte. Na pierwszy ogień poszła w ub. roku słynna wystawa "Troja – sen Henryka Schliemanna”, którą obejrzało w Hrubieszowie 15 tys. osób, co było absolutnych rekordem dla tej wystawy w skali całej Polski.
Dzieła rzemieślników epoki brązu z terenów mitycznego Kaukazu, które wkrótce będzie można oglądać w hrubieszowskim muzeum, już budzą uzasadniony podziw. – Żałuję, że nie mogłem obejrzeć "Troi”, ale na "Srebrnego konia” na pewno wybiorę się do muzeum, bo słyszałem, że szykuje się coś naprawdę fajnego – powiedział nam Tomasz Brudnowski z Hrubieszowa. – Jestem bardzo dumna z tego, że Hrubieszów może poszczycić się takimi eksponatami – dodaje Aleksandra Muzyczuk.
Wystawa "Srebrny koń – archeologiczne skarby między Morzem Czarnym a Kaukazem” jest pierwszą próbą prezentacji dorobku polskich i niemieckich badań prowadzonych w XIX i na początku XX wieku na obszarach południowej Rosji i dzisiejszej Ukrainy. Do tej pory była prezentowana w Centrum Kultury Dolnej Saksonii w Bevern, następnie trafiła do prestiżowego Pergamonmuseum na berlińskiej Wyspie Muzeów, gdzie gościła do połowy marca. Stamtąd, w asyście opancerzonego konwoju, trafiła do Hrubieszowa. Jej transport objęty jest tajemnicą.
W skład ekspozycji wchodzą zabytki z czasów od 1300 r. przed Chrystusem do 600 r. po Chrystusie. To m.in. niezwykle cenne egzemplarze broni z epoki brązu, biżuteria z brązu, srebra oraz złota, wytwory antyczne ze szkła i kamieni szlachetnych, rzeźby starożytne w brązie, antyczne amfory na wino, rytualne kotły do mieszania krwi z kobylim mlekiem, starożytne lustra, rekonstrukcje strojów sprzed 2700 lat, hełmy z brązu oraz wiele innych zabytków nigdy dotąd nie pokazywanych w Polsce.
– Z jednej strony wystawa będzie prezentować dzieje kaukaskich kultur z epoki brązu i wczesnego żelaza, wraz z reliktami po koczowniczych ludach stepowych, z drugiej będzie to wyjątkowa opowieść o wybitnych badaczach, podróżnikach i kolekcjonerach starożytności – opowiada Bartecki. – Mało znane postacie polskich badaczy i kolekcjonerów, m.in. Godfryda Ossowskiego czy Józefa Choynowskiego, zasługują bez wątpienia, by przybliżyć ich sylwetki w odniesieniu do wyjątkowych zabytków archeologicznych, które pozyskali.
Ekspozycja będzie dostępna do zwiedzania od 29 kwietnia, zatem warto zarezerwować czas na jej obejrzenie na przykład w długi weekend majowy. Wycieczkę można połączyć ze zwiedzaniem ponad 600-letniego miasta, które jest ważnym ośrodkiem współpracy transgranicznej z Ukrainą.
Z zabytków na uwagę zasługują m.in. kościół i klasztor Dominikanów (wybudowany w latach 1735–1766), cerkiew prawosławna wybudowana w stylu rusko-bizantyjskim, dworek Du Chateau, w którym obecnie mieści się Towarzystwo Regionalne Hrubieszowskie oraz Muzeum Regionalne, barokowa plebania, gdzie urodził się Bolesław Prus, barokowy kościół pw. św. Stanisława Kostki (dawna cerkiew greckokatolicka), kościół pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy (dawna cerkiew prawosławna garnizonowa), a także kramy miejskie zwane przez hrubieszowian Sutkami lub Jatkami, z charakterystyczną wąską "bliskowschodnią” uliczką wewnętrzną. W okolicach miasta znajdują się liczne wczesnośredniowieczne cmentarzyska, kurhany i inne stanowiska archeologiczne.
Szczegóły na temat wystawy "Srebrny koń – archeologiczne skarby między Morzem Czarnym a Kaukazem” na stronie internetowej: www.muzeum-hrubieszow.com.pl. Można również rezerwować bilety dla grup zorganizowanych pod adresem archeo@muzeum-hrubieszow.com.pl.