![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-07/4a4db1c24115d5ccdf0f565dd8577d42_org_830.jpg)
Jak niebezpieczne jest przebywanie w niezabezpieczonych pustostanach przekonała się w środę 14-latka z Zamościa. Pod dziewczyną załamał się drewniany, spróchniały strop w opuszczonym budynku przy ul. Jutrzenki. Nastolatka spadła na niższą kondygnację i doznała szeregu obrażeń.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Z pomocą 14-latce pośpieszyli strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Zamościu. Po wykonaniu stabilizacji uszkodzonego stropu ewakuowali ją na noszach w bezpieczne miejsce. Przytomną z zaburzeniami czucia w obrębie kończyn dolnych oraz bólem w okolicach miednicy przetransportowano do lądowiska LPR przy Samodzielnym Publicznym Szpitalu Wojewódzkim im. Papieża Jana Pawła II, skąd śmigłowcem trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.
- Wejście do pustostanu jest niebezpieczne. Istnieje ryzyko wystąpienia niebezpiecznych sytuacji w pustostanach, takich jak zawalenie. Dlatego ważne jest, aby unikać wejścia do takich budynków – apelują strażacy i policjanci.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)