Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Stowarzyszenie „Zamość – nasz wspólny dom” złożyło petycje do prezydenta Andrzeja Wnuka o zniesienia czesnego za pobyt dzieci w przedszkolach i żłobku miejskim. Jeśli nie uda się wprowadzić zmian, to z takim postulatem członkowie stowarzyszenia pójdą do wyborów
Dziś w Zamościu miesięczna opłata za pobyt dziecka w żłobku wynosi 140 zł (100 zł za drugie i kolejne dziecko). Koszt korzystania z samorządowych przedszkoli miejskich to 1 zł za każdą godzinę powyżej pięciu godzin dziennie. Członkowie Stowarzyszenia chcą żeby opłaty te całkowicie znieść.
- Wszelkie działania prorodzinne wychodzą naprzeciw oczekiwaniom młodych rodzin a jednocześnie dadzą młodym kobietom a również mężczyznom szansę zawodowej realizacji – piszą w petycji. - Takie działania są również elementem miejskiej polityki prorodzinnej. Bezpłatny pobyt dzieci żłobku i przedszkolach odciąży rodziców, dzięki czemu będą mogli efektywniej wykonywać obowiązki zawodowe oraz staną się bardziej efektywni i konkurencyjni na rynku pracy.
Samorządowcy uważają, że koszt zmian nie wykracza poza możliwości budżetu miasta. Szacują, że w pierwszym roku po wprowadzeniu ulg nie przekroczy on 25 tys. zł, w 2018 r. – około 300 tys. zł natomiast w kolejnych latach razem około 1,6 mln zł.
Jeśli Andrzej Wnuk zaakceptuje pomysł to projekt uchwały trafi pod głosowanie radnych Rady Miasta Zamościa.
- Gdyby nie wszedł życie to będzie to na pewno element programu, z jakim wystartujemy w wyborach samorządowych – przyznaje Łukasz Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia. – Jeśli dostaniemy kredyt zaufania od mieszkańców to zniesiemy opłaty.
