Prezydent Zamościa będzie musiał wydać decyzję środowiskową w sprawie planowanej budowy spalarni spółki Veolia Wschód SA - tak zdecydował sąd. Inwestycja budzi zdecydowany sprzeciw mieszkańców miasta i części samorządowców
Spalarnia odpadów w obiegu zamkniętym ma powstać na terenie ciepłowni miejskiej przy ul. Hrubieszowskiej. Inwestorem chce być spółka Veolia Wschód, która zamierza rozbudować istniejącą ciepłownię tak, by powstała w niej instalacja „termicznego przekształcenia odpadów z odzyskiem energii”.
Od 2021 r. spalany miałby być w niej tzw. pre-RDF, czyli resztki pochodzące z przetwarzania odpadów komunalnych. Szefowie Veolii przekonują, że instalacja będzie nie tylko bezpieczna, ale i korzystna, bo przyczyni się do poprawy jakości powietrza i zmniejszy zużycie węgla o ok. 10 tys. ton rocznie.
Mimo to rozpoczęciu prac stanowczo sprzeciwili się okoliczni mieszkańcy, m.in. Szopinka, Kalinowic, Wólki Panieńskiej oraz Jatutowa. Pomysł negatywnie zaopiniowała także Gmina Zamość. Radni podzielają obawy mieszkańców dotyczące „zwiększonej emisji niebezpiecznych spalin oraz szkodliwych toksyn do atmosfery”. Podobne stanowisko zajęła też Rada Powiatu.
– Powiat zamojski był dotychczas znany w kraju jako miejsce przyrodniczo atrakcyjne, wolne od szkodliwych zanieczyszczeń powietrza. Chcemy, aby taki stan rzeczy trwał nadal. Ma to zasadniczy wpływ na rozwój na tym obszarze rolnictwa, zwłaszcza ekologicznego oraz turystyki – zaznaczają radni w oficjalnym piśmie.
Teraz sprawą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny, który zdecydował, że decyzję środowiskową w sprawie planowanej budowy wydać powinien prezydent Zamościa. Na tej podstawie miasto rozpoczęło zawieszone wcześniej postępowanie (zawieszono je do czasu dostarczenia raportu przez Vaolię. Decyzja taka zapadła dlatego, że Zamość jest właścicielem 400 akcji firmy i obawiano się posądzenia o stronniczość – red.).
Potem miasto wyda postanowienie o włączeniu (bądź nie) mieszkańców jako stronę do postępowania. Po sprawdzeniu formalnym złożonego raportu, zostanie przekazany do organów współdziałających: Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, Państwowej Inspekcji Sanitarnego i Wód Polskich. Ogłoszone zostaną też konsultacje społeczne.
– Liczymy na aktywny udział strony społecznej, a po zakończeniu postępowania, zgodnie z przepisami prawa, podejmiemy decyzję w tej sprawie – mówi prezydent Andrzej Wnuk.