Prawie 50 uczniów biłgorajskich szkół zbierało pieniądze w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Spod kościołów wolontariuszy przeganiały jednak grupy dziarskich emerytów.
– Akcja Owsiaka wspiera wielkie draństwo, dlatego trzeba to przerwać – przekonuje Marian Jagusiewicz, szef Rejonowego Komitetu Obywatelskiego Ziemi Biłgorajskiej. – Do kościołów orkiestranci wnoszą m.in. symbole satanistyczne. Pieniądze z kwesty trafiają na festiwale, gdzie jest rozpusta i rozpowszechnia się narkotyki.
Nasz rozmówca nie chce jednak zdradzić, kto był autorem rozdawanych przed kościołami ulotek. – Tyle razy zawiodłem się na mediach, że nic wam więcej nie powiem. A podpisu na ulotkach nie było. I jak teraz autora namierzycie? – śmieje się.
Po chwili dodaje: – To był tylko początek akcji przeciw Orkiestrze. Zwieramy szeregi w obronie przed złem.
Młodzi wolontariusze są rozgoryczeni. – Chciałem bezinteresownie pomóc innym ludziom, a przekonywano mnie, że jestem adwokatem diabła – mówi 19-letni uczeń jednej z biłgorajskich szkół.
Podczas niedzielnej akcji w Biłgoraju zebrano ponad 24 tys. zł.