Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zamojskie lodowisko na Rynku Wielkim cieszy się podczas ferii wielkim powodzeniem. Ślizgają się na nim tłumy dzieciaków i dorosłych. Aura jednak ostatnio mu nie sprzyja.
Wprawdzie dzisiaj lodowisko było jeszcze czynne, ale pracownicy zamojskiego OSiR zastanawiają się nad jego czasowym zamknięciem.
– Temperatura jest po prostu za wysoka i lód się roztapia – usłyszeliśmy w kasie lodowiska. – Nawierzchnia jest za śliska i niebezpieczna. Gdy temperatura będzie wyższa niż 10 st. C. obiekt trzeba będzie zamknąć.
Na razie jednak lodowisko funkcjonuje. Za prawie godzinę ślizgania dorośli płacą 4,50 zł, a dzieci 3 zł.
– Temperatura jest po prostu za wysoka i lód się roztapia – usłyszeliśmy w kasie lodowiska. – Nawierzchnia jest za śliska i niebezpieczna. Gdy temperatura będzie wyższa niż 10 st. C. obiekt trzeba będzie zamknąć.
Na razie jednak lodowisko funkcjonuje. Za prawie godzinę ślizgania dorośli płacą 4,50 zł, a dzieci 3 zł.
