Stracił panowanie nad volkswagenem golfem i na zakręcie zjechal na pobocze, a później dachował, zatrzymując się na drzewie. Kierowca trafił do szpitala, na miejscu zginęła pasażerka.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 25-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj stracił panowanie nad pojazdem. Na zakręcie kierowany przez niego volkswagen golf zjechał na pobocze, a następnie dachował, wpadając do przydrożnego rowu.
Samochód roztrzaskał się na drzewie. Kierowca zdołał się wydostać z samochodu o własnych siłach, pasażerka, którą była 19-letnia mieszkanka gminy Biłgoraj została uwięziona natomiast w pogniecionym wraku.
– Dopiero rozcięcie samochodu przez strażaków pozwoliło na jej uwolnienie – informuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
Nastolatka była nieprzytomna. Prowadzona przez kilkanaście minut reanimacja nie przyniosła żadnych rezultatów. Kierujący samochodem był trzeźwy. Ze wstrząśnieniem mózgu i ogólnymi potłuczeniami 25-latek został przewieziony do szpitala. Policja bada przyczyny wypadku.