Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wypadek drogowy (Fot. Paweł Buczkowski/Archiwum)
Do dwóch wypadków doszło w weekend na drogach powiatu tomaszowskiego. W Tarnawatce ranna została 46-letnia pasażerka nissana, w Dzierążni ucierpiał kierowca opla astra.
Droga była bardzo śliska i w efekcie jadący za kierownicą nissana patrola 46-letni mieszkaniec gminy Tomaszów Lubelski stracił panowanie nad kierownicą.
Samochód wjechał do rowu i przewrócił się na prawy bok. Kierowcy nic się nie stało. Zwichnięcia stawu barkowego doznała jadąca z nim 46-letnia kobieta. Trafiła do szpitala, ale wkrótce została zwolniona do domu.
Do wypadku doszło w niedzielę, ok. godz. 14.40 w Tarnawatce.
Jeszcze w piątek wypadek w Dzierzążni (gm. Krynice) spowodował mieszkaniec Zamościa. 21-latek jechał oplem astra.
Na prostej drodze nie zapanował nad pojazdem. Samochód wylądował w rowie i zatrzymał się na drzewie.
Mężczyzna został poważnie ranny. Ma złamany kręgosłup na odcinku szyjnym. Doznał wstrząśnienia mózgu.
Jadący z nim 23-letni pasażer nie odniósł obrażeń. Od kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Samochód wjechał do rowu i przewrócił się na prawy bok. Kierowcy nic się nie stało. Zwichnięcia stawu barkowego doznała jadąca z nim 46-letnia kobieta. Trafiła do szpitala, ale wkrótce została zwolniona do domu.
Do wypadku doszło w niedzielę, ok. godz. 14.40 w Tarnawatce.
Jeszcze w piątek wypadek w Dzierzążni (gm. Krynice) spowodował mieszkaniec Zamościa. 21-latek jechał oplem astra.
Na prostej drodze nie zapanował nad pojazdem. Samochód wylądował w rowie i zatrzymał się na drzewie.
Mężczyzna został poważnie ranny. Ma złamany kręgosłup na odcinku szyjnym. Doznał wstrząśnienia mózgu.
Jadący z nim 23-letni pasażer nie odniósł obrażeń. Od kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
