Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Łatwo nie było. Należało w ciemnych, zadymionych i zagraconych pomieszczeniach dotrzeć do rannych i udzielić im jak najszybciej pomocy. Przed takim m.in. wyzwaniem na zaliczeniu przedmiotu „podstawy ratownictwa medycznego” stanęli studenci pielęgniarstwa Akademii Zamojskiej.
Ten sprawdzian praktycznych umiejętności nabytych podczas zajęć przeprowadzono w Centrum Symulacji Medycznej AZ. W tym roku na potrzeby kierunków medycznych uczelni stworzony został tam szpitalny oddział ratunkowy odzwierciedlający realne warunki pracy.
– Studenci mierzyli się z ratowaniem i zabezpieczaniem poszkodowanego urazowego. W przeprowadzenie symulacji po raz pierwszy zaangażowany został technik symulacji medycznych, który nadzorował wszelkie parametry i zmiany jakie zachodzą w organizmie podczas ciężkiego urazu. Do przeprowadzenia zaliczenia użyte zostały najnowocześniejsze symulatory jakimi dysponuje obecnie uczelnia – relacjonuje mgr Krzysztof Obolewicz z Zakładu Pielęgniarstwa AZ.
Zaliczenie było dwuetapowe. Przyszłe pielęgniarki i pielęgniarze mieli też za zadanie udzielić pomocy poszkodowanym w zainsceniozowanym wypadku podczas remontu garażu. Warunki były trudne, bo widoczność ograniczona, a pomieszczenia zadymione, co od przystępujących do zaliczenia wymagało kreatywnego myślenia oraz szybkiego podejmowania decyzji i działania.
Podeszło do niego 50 studentów (w tym dwóch mężczyzn) II roku pielęgniarstwa. Wszyscy przeszli ten sprawdzian z wynikiem pozytywnym.
Według wykładowców AZ tego rodzaju praktyczne testy nabytej wiedzy i umiejętności najskuteczniej przygotowują do wykonywania zawodu w przyszłości.
