Ulica Akademicka zamknięta jest dla ruchu od kilku dni. Kierowcy jakoś nie mogą się do tego przyzwyczaić i narzekają na potęgę. Najbardziej krnąbrni jeżdżą po chodniku, omijać płot na jezdni. Są też tacy, którzy narzekają oznaczenie objazdów.
Widok policyjnych radiowozów podobno skutecznie ostudził krnąbrnych kierowców i motocyklistów.
Teraz wszyscy grzecznie jeżdżą objazdem m.in. przez ulicami Podgroble, Królowej Jadwigi i Dzieci Zamojszczyzny.
Skąd te utrudnienia? Ruszyła właśnie planowana od dawna budowa Muzeum Fortyfikacji. Prace potrwają przez wiele miesięcy. Kierowcy muszą się do tego przyzwyczaić.
– Ale objazdy powinny być lepiej oznaczone – złości się pan Dariusz, kierowca z Zamościa. – Jechałem od strony ulicy Szczebrzeszkiej na Starówkę. I co? Wjechałem w ul. Akademicką i niemal wpadłem na ten płot z zakazem wjazdu. Musiałem zawracać. Inni kierowcy podobnie... Potrzebne są bardziej czytelne tablice informacyjne.