Mężczyzna spacerując po lesie w okolicach Zwierzyńca znalazł cztery porzucone szczeniaki. Jeden z piesków już nie żył. Policja szuka teraz właściciela zwierząt, który zostawił je na pewną śmierć.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek.
- Policjanci z Posterunku Policji w Zwierzyńcu otrzymali zgłoszenie o porzuconych szczeniakach. Psiaki zostały znalezione przez spacerującego po lesie mężczyznę. 66-latek z Zamościa będąc na niebieskim szlaku rowerowym, który prowadzi przez kompleks leśny łączący Zwierzyniec z Obroczą pomiędzy drzewami zauważył cztery szczeniaki rasy mieszanej maści jasno brązowej z czarnymi plamkami. Obok leżały worki - informuje starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło.
Niestety jeden z psiaków nie przeżył, resztą zaopiekował się pracowników schroniska.
- Rozpoczęliśmy poszukiwania osoby, która tak postąpiła ze szczeniakami. „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.” Tak stanowi artykuł 1 ustawy o ochronie zwierząt. Ta sama ustawa zabrania znęcania się nad zwierzętami, a ich porzucanie uznawane jest za znęcanie się. Osoby, które w ten sposób traktują zwierzęta muszą liczyć się z konsekwencjami swojego zachowania i odpowiedzialnością karną. W myśl obowiązujących przepisów za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje Krukowska-Bubiło.
Osoby, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z policjantami z Posterunku Policji w Zwierzyńcu na nr tel. 47 815-77-12. W tej sprawie można również kontaktować się z dyżurnym zamojskiej komendy Policji dzwoniąc na dostępny całą dobę numer 47 815-19-00.