W czeluściach kobiecej torebki można znaleźć wiele zaskakujących przedmiotów, o istnieniu których nawet same właścicielki nie miały pojęcia. Okazuje się jednak, że obok rzeczy niepotrzebnych, w damskiej torebce znajdziemy również sporo bakterii.
Przeterminowane kosmetyki mogą powodować alergie i groźne infekcje. Poza tym w kosmetykach przechowywanych w nieodpowiednich warunkach znacznie szybciej rozwijają się groźne zarazki.
Zużyte chusteczki higieniczne wrzucone do torebki, to kolejna zmora. Naukowcy ostrzegają, że na chusteczkach, z których korzystaliśmy, bakterie i wirusy mogą się utrzymywać przez długi okres czasu. Tak więc za każdym razem, kiedy sięgamy po coś do torebki, w której znajdują się takie śmieci, nieświadomie narażamy się na infekcje i przeziębienie.
Innym nośnikiem bakterii jest telefon komórkowy. Najnowsze badania wskazały, że na jego powierzchni znajduje się duża ilość bakterii, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia. Aby nieco zmniejszyć ryzyko zachorowania, specjaliści zachęcają do trzymania telefonu w specjalnym etui lub czyszczenia jego obudowy raz na tydzień.
Badacze proponują również systematyczne pranie lub czyszczenie torebek.