Za nami już prawie połowa zimy. Mało się ruszamy, zamykamy w przegrzanych i wysuszonych pomieszczeniach,
Prof. Michał Tombak, najwybitniejszy w Polsce specjalista z zakresu medycyny naturalnej, ma 50 lat. Nie chorował od dwudziestu. Codziennie rano spaceruje kilkanaście kilometrów. Nawet zimą biega po lesie w krótkich spodenkach. Je bardzo skromnie. Nie choruje. I nie łyka tabletek.
- Natura bezinteresownie dała człowiekowi największy i bezcenny skarb - zdrowie. Jedyne, czego zażądała w zamian, to życia według jej praw - twierdzi Michał Tombak.
Drugim naszym skarbem jest układ odpornościowy
Co się dzieje, jeśli do organizmu wtargnie wirus? Zostaje rozpoznany przez limfocyty, wytwarzające substancje białkowe zwane przeciwciałami, które są w stanie go unieszkodliwić.
Układ odpornościowy walczy z zewnętrznymi zagrożeniami przez całe życie i ten nieustanny "trening” sprawia, że wciąż jest gotowy do pracy. Co go osłabia? Wiele czynników
Jemy za dużo tłuszczów zwierzęcych, cukru i białego pieczywa. Dieta uboga w warzywa i owoce pozbawia organizm witamin i soli mineralnych. Złe jedzenie prowadzi do zaburzenia naturalnej flory bakteryjnej, zamieszkującej w przewodzie pokarmowym i osłabienia sił obronnych organizmu.
Alkohol i nikotyna
Alkohol dezorganizuje funkcjonowanie układu immunologicznego, a dym z papierosa niszczy błonę śluzową dróg oddechowych.
Suche pomieszczenia
Żeby błona śluzowa nosa dobrze pełniła swoją funkcję, powinniśmy oddychać powietrzem o wilgotności względnej od 30 do 50 %. W przegrzanych kaloryferami mieszkaniach wilgotność spada do 10%.
Brak ruchu
Powoduje stałe niedotlenienie i usypia siły obronne.
Nadużywanie leków
- Zbyt duże spożycie przeciwzaziębieniowych i przeciwbólowych preparatów utrudnia systemowi odpornościowemu pełnienie ważnych funkcji obronnych. A antybiotyki rozkładają go na łopatki - mówi dr Safuah Al Wafai, syryjski lekarz, który w Lublinie skończył Akademię Medyczną i leczy ludzi ziołami.
Na przeziębienie - jeżówka i kiwi
- Jeśli już dopadnie cię przeziębienie, biegnij do apteki po jeżówkę, znaną pod nazwą Echinacea - radzi dr Adam Gąsiorowski, prodziekan Wydziału Fizjoterapii Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej im. Wincentego Pola w Lublinie. - Zawarta w niej echinacyna wzmacnia procesy fagocytozy, dzięki któremu z naszego organizmu wychwytywane są chorobowe drobnoustroje. Preparaty z jeżówki są dostępne bez recepty w każdej aptece.
W szybkim usunięciu objawów przeziębienia pomogą też dzika róża, czarna porzeczka, cytryna, papryka i owoce kiwi.
Cytryna, chrzan, czosnek, cebula - zamiast tabletek
Spróbuj sokoterapii
Nasi eksperci polecają - Leki, które leczą i smakują
lekarz medycyny specjalista medycyny naturalnej
- Zawsze polecam pacjentom zdecydowaną zmianę diety (rezygnacja z mięsa, dużo warzyw i owoców), post raz w tygodniu i kurację mleczkiem pszczelim z dodatkiem ziół. Stosowne ampułki można kupić w aptekach. Osobom o szczególnie osłabionych organizmach zapisuję indywidualne mieszanki ziołowe.
Dr Wiesława Stopińska
- Skuteczność naturalnych metod leczenia wypróbowałam najpierw na własnych dzieciach. Okazało się, że można wyleczyć wiele infekcji dróg oddechowych za pomocą ziół, preparatów wzmacniających odporność i soków. Miałam kiedyś w gabinecie dziewczynkę, której w ciągu roku lekarze ponad 20 razy przepisali antybiotyki. Jak mogła nie chorować?
Dr Adam Gąsiorowski
- Na przeziębienie polecam jednodniową kurację owocami kiwi. Kup w sklepie koszyczek kiwi i jedz co godzina 1 owoc. Do tego sok z cebuli. Kilka cebul kroimy i zasypujemy cukrem w słoiku.
Wkładamy do lodówki. Pijemy następnego dnia po jednej łyżce 3 razy dziennie. I tak przez 7 dni.