Pacjenci nie powinni rezygnować z przyjmowania leków zawierających metforminę – twierdzą zgodnie eksperci, którzy wzięli udział we wczorajszym spotkaniu zorganizowanym przez ministra zdrowia w związku z doniesieniami o niebezpiecznym zanieczyszczeniu tej substancji.
To wspólne stanowisko prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, głównego inspektora farmaceutycznego, głównego inspektora sanitarnego, dyrektora Narodowego Instytutu Leków, wiceprezesa Naczelnej Izby Aptekarskiej, a także czterech konsultantów krajowych w dziedzinach: kardiologii, endokrynologii, diabetologii oraz położnictwa i ginekologii.
Leki z metforminą przyjmują m.in. chorzy na cukrzycę. Doniesienia o jej zanieczyszczeniu toksyczną N-nitrozodimetyloaminą, które może mieć bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia (jest niebezpieczna m.in. dla wątroby) nie zostały dotąd potwierdzone.
– Przerwanie leczenia może być bardzo niebezpieczne dla pacjentów z cukrzycą, dlatego, zgodnie z komunikatem ekspertów, nie należy tego robić. Pacjenci mogą skonsultować się ze swoim lekarzem i wspólnie zdecydować o dalszej terapii – komentuje Tomasz Zieliński, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców.
– Gdyby zabrakło na rynku leków zawierających metforminę, sytuacja skomplikuje się zwłaszcza u pacjentów, którzy mają choroby współtowarzyszące i przyjmują także inne leki. Znalezienie zamienników w takich sytuacjach nie jest łatwe – dodaje Zieliński i tłumaczy, że do tego dochodzi kwestia refundacji. – Na przykład przy upośledzonej tolerancji glukozy metformina jest jedynym refundowanym lekiem – podkreśla Zieliński. – Warto śledzić komunikaty głównego inspektora farmaceutycznego, bo mogą pojawić się dane o konkretnych wycofanych seriach leków, w których zanieczyszczenia zostaną wykryte.
– W przypadku uzyskania potwierdzonych informacji o zanieczyszczeniach występujących w konkretnych partiach leków główny inspektor farmaceutyczny niezwłocznie wyda decyzję o wycofaniu ich z obrotu – czytamy w komunikacie resortu zdrowia. – To standardowa procedura w takich sytuacjach. Ze względu na bezpieczeństwo pacjentów przekazywanie tych informacji do aptek odbędzie się w ścisłej współpracy z Naczelną Izbą Aptekarską.
Ministerstwo Zdrowia zaznacza, że informacje o możliwym niepożądanym działaniu produktów leczniczych nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Europejską Agencję Leków, a do resortu nie zostały przekazane jakiekolwiek wytyczne o wycofaniu leków ze sprzedaży ani o konieczności zaprzestania ich przyjmowania.