Eksperci z brytyjskiej organizacji Children's Food Campaign przebadali kilkanaście różnych, najlepiej sprzedających się napojów, które reklamowane są jako zdrowie i przeznaczone dla dzieci. Okazało się, że wielu przypadkach zawierają zaledwie 5 proc. soku owocowego, a w części nie ma go wcale.
W rzekomo zdrowych napojach zamiast reklamowanej dodatkowej zawartości witaminy C, znajdowano np. zbyt dużą cukru.
Organizacja oskarża koncerny o wykorzystywanie powszechnej walki z otyłością i nadwagą u dzieci do własnych celów. CFC domaga się także zmian w prawie, dzięki którym nie będzie można np. reklamować korzyści zdrowotnych po spożyciu produktu, których nie ma, czy zakazać emisji reklam przed godziną 21.
Jak wynika z raportu dot. sprzedaży napojów gazowanych – ich konsumpcja w samej Wielkiej Brytanii wynosi około 14,6 bilionów litrów rocznie.