Renta socjalna równa kwocie minimalnego wynagrodzenia za pracę – to główne założenia obywatelskiego projektu ustawy w tej sprawie. Do złożenia podpisu zachęca Paweł Iwaniuk, koordynator ds. dostępności i osób z niepełnosprawnościami w bialskim ratuszu.
Ten obywatelski projekt zmiany ustawy przygotował sejmowy klub Koalicji Obywatelskiej. – Obecnie wysokość tej renty wynosi 1338 zł brutto – mówi Paweł Iwaniuk, który sam również porusza się na wózku.
Klub KO postuluje, by kwotę zwiększyć do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli do ok. 3 tys. zł brutto. Teraz zbierane są podpisy pod projektem.
– Musimy zebrać 100 tys. podpisów, bo to obywatelska inicjatywa zmiany ustawy – zaznacza Riad Haidar, poseł i lekarz neonatolog. – Oczekujemy na rozpoczęcie drogi legislacyjnej. Projekt nie powinien trafić do „zamrażarki” sejmowej – uważa Haidar. I zwraca uwagę, że obecna drożyzna i inflacja dotykają wszystkich, również osoby niepełnosprawne. – Jak te osoby mają żyć samodzielnie za 1338 zł miesięcznie? – zastanawia się parlamentarzysta.
Podpisy można składać w jego biurze poselskim, ale również w urzędzie miasta u Pawła Iwaniuka. – Warto pamiętać, że każdy może złożyć podpis, nasze środowisko jest szerokie, bo to również rodzina czy organizacje pozarządowe, które nam pomagają – zauważa koordynator.
Przypomina też, że wcześniej wysokość renty była niedoszacowana. – Teraz warto wykorzystać sytuację, by ją podnieść, tak by dać szansę osobom z niepoprawnościami na godniejsze i bardziej samodzielne życie – tłumaczy. – A koszty są spore, bo oprócz codziennych wydatków, u takich osób dochodzą koszty leczenia – dodaje Iwaniuk.
Przykładowo, godzina rehabilitacji kosztuje ponad 100 złotych. A takie osoby muszą korzystać z pomocy rehabilitanta kilka razy w tygodniu.
Z danych GUS wynika, że w Białej Podlaskiej 11 proc. społeczeństwa to osoby z niepełnosprawnościami, czyli blisko 6 tys. Z tego ok. 2 tys. z nich otrzymuje rentę socjalną. A w całej w Polsce około 290 tysięcy ludzi podbiera świadczenie.