U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.
Uchwała dotyczy terenów o powierzchni 2,32 ha należących do spółek Matheo Invest i GT Invest 2. Inwestorzy chcą zbudować na tym obszarze trzy budynki, w tym wieżowiec o wysokości 70 metrów, który stałby się najwyższym budynkiem w Lublinie. Obecne plany zagospodarowania przestrzennego takich wież nie przewidują. Według nich wskazane działki mogą być przeznaczone pod usługi lub tereny publiczne, stąd konieczność zmian planistycznych.
– Głosowanie jest wyłącznie nad przystąpieniem do sporządzenia Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego i podjęcia negocjacji w ramach sporządzenia tej umowy – tłumaczył przed dzisiejszym głosowaniem lubelski radny Marcin Bubicz, przewodniczący Komisji Rozwoju Miasta, Urbanistyki i Ochrony Środowiska. – Na razie przeprowadziliśmy wstępną dyskusję o tym, czy my jako komisja, jako przedstawiciele rady miasta jesteśmy skłonni przystąpić do tych rozmów.
W zamian za zgodę na wieżowce, inwestorzy deklarują wykonanie infrastruktury drogowej oraz przekazanie miastu 20 miejsc parkingowych o wartości miliona złotych netto. Projekt ma także wspierać rozwój zabudowy wielofunkcyjnej, co, zdaniem inwestorów, jest bardziej dostosowane do współczesnych potrzeb niż monokultura biurowa przewidziana w obecnym planie. Chodzi o to, że nowe budynki mają łączyć funkcje mieszkalną i biurowo-usługową.
Zanim doszło do głosowania na sesji, projektem uchwały zajęła się komisja, która przystąpienie do zmian poparła. Jak podkreśla Bubicz, zastrzegła przy tym, że miasto musi jasno wyklarować swoje oczekiwania wobec inwestora i zbadać potrzeby mieszkańców. Pytany o warunek podstawowy, który miasto Lublin mogłoby zaproponować w negocjacjach, przewodniczący wymienił ich kilka.
– Jeden z nich to na pewno poprawa infrastruktury. Mówimy tutaj o remoncie na przykład alei Kraśnickiej, pewnie w jakimś zakresie także przebudowa całego węzła komunikacyjnego. Zapewnienie miejsc oświatowych, zarówno w placówkach szkół podstawowych jak i wcześniejszej edukacji, czyli przedszkolnej i miejsc w żłobkach. Być może będzie się to wiązało z udziałem inwestora w tym zakresie – wymienia Bubicz.
W ramach inwestycji ma powstać 476 mieszkań, z czego 256 znajdzie się w 18-kondygnacyjnym wieżowcu. W planach są także budynek wielofunkcyjny z parkingiem na osiem kondygnacji i plac centralny z niewielkim placem zabaw o powierzchni 200 m². Kolejnymi pomysłami są budowa ścieżek rowerowych oraz terenów zielonych i zwiększenie współczynnika miejsc parkingowych.
Rada miasta ostatecznie zdecydowała o przystąpieniu do sporządzenia planu. 18 radnych było „za”, 5 było „przeciw”, 6 radnych wstrzymało się od głosu. Taka decyzja oznacza zielone światło dla negocjacji z inwestorami. Samorządowcy jako swojego przedstawiciela do tych rozmów wybrali radnego Bartosza Margula.