Działacze Motoru Lublin S.A. poszukują zawodników, którzy mogliby wzmocnić kadrę drugoligowego zespołu. Najpilniej uzupełnień potrzeba na pozycjach środkowego obrońcy i napastnika.
Z Motorem trenuje Kamil Witkowski, wychowanek Lublinianki, który jesienią sezonu 2003/04 występował w Motorze, a ostatnio bronił barw Cracovii. Ostatnią rundę stracił jednak z powodu kontuzji.
– Jest zaawansowany technicznie i ma dobry przegląd tego, co dzieje się na boisku, ale widać u niego brak przygotowania. Będziemy mu się jednak jeszcze przyglądać – mówi Bohdan Bławacki, trener żółto-biało-niebieskich.
Na treningu lublinian ma także pojawić się Jakub Grzegorzewski, były napastnik m. in. Korony Kielce, Górnika Łęczna, Odry Wodzisław i Cracovii. W środowych zajęciach wziął udział pomocnik Tomasz Margol, który w przeszłości grał m. in. w Hetmanie Zamość, a ostatnio występował w Młodej Ekstraklasie w barwach GKS Bełchatów.
Bliski gry w Motorze jest Grzegorz Wojdyga. Obrońca, który grał w Lublinie w poprzednim sezonie od poniedziałku trenuje z drużyną i być może dziś ustali warunki umowy z przedstawicielami spółki.
Prawdopodobnie będzie on mógł zadebiutować już w sobotnim spotkaniu w Suwałkach. W najbliższych dniach trener Bławacki ma także sprawdzać środkowego obrońcę z Ukrainy.