- Wejście do unii jest dla Lubelszczyzny ogromną szansą na rozwój - uważa Joanna Furmaga z grupy referendalnej Zielonych w Lublinie. - Jeśli wejdziemy do tych struktur nasz region będzie najbiedniejszy w całej UE. Ale mamy również ogromny potencjał przyrodniczy i kulturowy. Dzięki nowym możliwościom, funduszom i programom unijnym będziemy mogli polepszyć jakość życia na Lubelszczyźnie. Jesteśmy za UE i zamierzamy przekonywać innych, byśmy nie zmarnowali tej szansy.
Zieloni w obawie o losy kraju napisali w specjalnym apelu: Coraz więcej ludzi uważa, że kontynuowanie dotychczasowego modelu rozwoju grozi katastrofą społeczną i ekologiczną. Na początku trzeciego tysiąclecia ważą się losy nasze i naszych dzieci. Szansą na pozytywne zmiany jest realizacja zasady zrównoważonego rozwoju.
Zieloni chcą, by nasz kraj wszedł do Unii Europejskiej. Nie oznacza to, że akceptują wszystko, co się w niej dzieje. - Europę trzeba zmieniać i chcemy mieć w tym swój udział. Nadszedł czas, w którym procesy integracyjne, prowadzone w poszanowaniu odrębności lokalnych kultur i tożsamości, są najrozsądniejszą drogą. Obecność w unii da nam szansę na współtworzenie nowej, lepszej rzeczywistości - tłumaczą Zieloni.