Ta droga przypomina odcinek trasy Rajdu "Paryż–Dakar”. Na olbrzymich wybojach nasz Czytelnik uszkodził samochód.
–Nawierzchnia wyglądała na podmytą i rozkopaną, na środku leżały zwały ziemi czy błota – relacjonuje nasz Czytelnik. – Ciężko określić, co się tam wydarzyło. Jazda zakończyła się usterką samochodu. Szkoda tylko że te "wykopaliska” nie były należycie oznakowane. Chyba ktoś zapomniał o jakiejkolwiek sygnalizacji ostrzegawczej.