W Holandii i całej Unii Europejskiej niepełnosprawni mają znacznie łatwiej niż w Polsce. Podjazdy dla wózków, wyprofilowane chodniki specjalne windy i toalety są praktycznie wszędzie.
Niepełnosprawni w krajach zachodnich mają także wsparcie ze strony licznych organizacji wolontariackich. Ale np. wózki inwalidzkie są w Holandii droższe niż u nas. Jednak w całości są finansowane z reguły przez lokalny samorząd. Tymczasem w Polsce 20 procent płaci Narodowy Fundusz Zdrowia, a resztę pokrywa sam niepełnosprawny lub sponsor - o ile takowego znajdzie.
Na szczęście są możliwości zdobycia pieniędzy na pomoc dla sprawnych inaczej. Jakie - już niebawem będzie można się dowiedzieć w Miejskim Centrum Konsultingowym, które będzie informować o możliwościach pozyskiwania pomocy unijnej dla osób niepełnosprawnych i pomagać w wypełnianiu wniosków. Będzie się ono mieścić w Centrum Integracyjno-Rehabilitacyjnym przy ul. Wróblewskiego 21, tel. 886-36-50 w Puławach.
Organizację centrum, jak i konferencję poświęconą pomocy niepełnosprawnym, sfinansował fundusz PHARE. Puławy dostały ponad 13 tys. euro na przygotowanie imprezy. Oprócz konferencji odbył się też festyn pod hasłem "Z integracją do Unii Europejskiej”, z międzynarodowym wyścigiem na wózkach inwalidzkich jako główną atrakcją. Na trasie od bramy Zakładów Azotowych "Puławy” do stadionu (5,8 km) jechało ok. 40 zawodników z Białorusi, Ukrainy i Polski. - Niepełnosprawni podchodzą do sprawy bardzo ambicjonalnie - mówi Artur Kapelko z Wydziału Integracji Europejskiej Urzędu Miasta w Puławach. - Liczyło się tu nie tyle zwycięstwo, co ukończenie biegu.