Piłkarze lubelskiego Motoru rozegrali w sobotę swój trzeci sparing w trakcie przygotowań do rundy wiosennej. Podopieczni trenera Tadeusza Łapy tym razem zremisowali w Radomiu z tamtejszym Radomiakiem 3:3. Naszym zawodnikom po raz kolejny zabrakło koncentracji w końcowych minutach meczu. Wyrównujący gol dla gospodarzy padł bowiem w 89 min.
Goście odpowiedzieli bardzo szybko, w dodatku z nawiązką. W 20 min Piotr Prędota doprowadził do remisu, a cztery minuty później ten sam zawodnik strzelił bramkę dającą ekipie z Lublina prowadzenie 2:1.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. Tuż po zmianie stron Radomiakowi udało się doprowadzić do remisu, ale znowu cieszyli się z niego tylko przez chwilę, bo w 53 min Aleksander Temeriwski zdobył trzecią bramkę dla Motoru.
I kiedy wydawało się, że „żółto-biało-niebiescy” wygrają w Radomiu to znów dała o sobie znać końcówka meczu. W środę o godz. 12, na boisku przy ul. Poturzyńskiej w Lublinie, Motor ma zaplanowany kolejny sparing z Juventą-Perfopol Starachowice (III liga małopolsko-świętokrzyska), zaś w sobotę na wyjeździe z Wisłą Puławy.
Radomiak Radom – Motor Lublin 3:3 (1:2)
Bramki: Tarnowski (12), Skałbania (47), Sikorski (89) – Prędota (20, 24), Temierewski (53)
Motor: Mierzwa – Bodziak, Krystosiak, Wojdyga, Żmuda, Ligienza, Niżnik, Prędota, Kycko, Popławski, Wójcik oraz Oszust, Fiedeń, Dykij, Diaczuk-Stawicki, Ścibior, Temeriwski, Młynarski.