Bogusław Baniak spotkał się w niedzielę w Hotelu Jedlina z kandydatami do rozszerzonego sztabu szkoleniowego. Nowy trener chce, aby nad zespołem czuwało kilka osób. Współpracę zaproponowano m.in. Pawłowi Maziarzowi.
W późniejszych rozmowach uczestniczył też Mariusz Sawa, który w tej chwili szkoli klubową młodzież i prowadzi drugi zespół. Trener Baniak złożył też propozycję Robertowi Mioduszewskiemu. Obaj kandydaci do kadry szkoleniowej już są zatrudnieni w Motorze.
Na spotkaniu pojawili się również trenerzy, dla których trzeba byłoby wygospodarować dodatkowe, skromne środki. W pertraktacjach uczestniczył Modest Boguszewski, były znany piłkarz Motoru. Był też Przemysław Delmanowicz, który zająłby się analizami taktycznymi. Kolejnym kandydatem do sztabu był Andrzej Rycak. Wcześniej wymieniano także Sławomira Kozłowskiego, ale wydaje się, że tej kandydatury nie zaakceptują działacze.
Spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego wydania gazety. Niektórzy kandydaci mają odpowiedzieć na propozycje dopiero w poniedziałek rano. Włodarze Motoru także zastanawiają się nad pewnymi rozwiązaniami. Prezes Grzegorz Szkutnik raczej nie jest zwolennikiem tworzenia nowych etatów, ale być może zostanie przekonany przez pierwszego trenera – Bogusława Baniaka.