Każda żywa demokracja potrzebuje opozycji, a więc i krytyki – tak goszczący wczoraj w Polsce unijny komisarz ds. rolnictwa Franz Fischler skomentował wygwizdanie go przez polskich parlamentarzystów m.in. z LPR.
Zdaniem Fischlera, potrzebna jest rzetelna debata, bo wkrótce Polska i UE będą mieć wspólne problemy. Komisarz UE ds. rolnictwa zachęcał do zastanowienia się nad wprowadzeniem uproszczonego systemu realizacji dopłat bezpośrednich. Dotyczy to w szczególności premii zwierzęcych, ewidencji gruntów oraz ich kontroli.
– Komisja Europejska chce, by projekt pełnego wspólnego stanowiska negocjacyjnego UE w sprawie rolnictwa był gotowy przed szczytem unii w Brukseli, zaplanowanym na 24 i 25 października – poinformowała minister ds. europejskich Danuta Huebner.
– Po raz pierwszy usłyszeliśmy – zaznaczyła Huebner – że ze sprawą, która zamknie wspólne stanowisko UE, czyli płatnościami bezpośrednimi dla rolników, unia może uporać się wcześniej niż na początku listopada. Dodała, że Komisja Rolnictwa UE nie interesuje się sprawami, które należą do Polski, w tym sprawami polityki kadrowej w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
(zh, pap)
• Więcej – str. 6