
Samorządowcy trzymają rękę na pulsie. Lada dzień będzie ogłoszony termin składania wniosków o drugą turę dofinansowania inwestycji infrastrukturalnych z pieniędzy unijnych. Zyskać można aż 75 procent środków na budowę wodociągów, dróg, kanalizacji.

O budowie w 2004 roku, częściowo za pieniądze unijne, drogi do Woroblina myślą w gminie Janów Podlaski. Na około kilometrowy odcinek potrzeba ponad milion złotych. Do 800 tysięcy złotych gmina może uzyskać z SAPARD już teraz na inny cel. - Najpóźniej do połowy lutego rozstrzygnie się przetarg na wykonanie kolejnego etapu kanalizacji w osadzie. Do końca lipca prace mają być zakończone. Obejmą między innymi całą ulicę Brzeską. Całkowity koszt sięgnie miliona dwustu tysięcy złotych - informuje wójt Jacek Hura.
Na mniejszą skalę (310 tys. zł) uzyskają dofinansowanie do inwestycji drogowej samorządowcy z Sosnówki. Nie obawiają się kredytu. - Zadłużymy się na krótki termin. Udział środków własnych mamy zabezpieczony w budżecie, reszta będzie przez SAPARD zwrócona - wyjaśnia Barbara Zdanowska, sekretarz.
- W obecnych czasach to jedyna szansa rozwoju cywilizacyjnego gminy. Chociaż dużo przy tym pracy, warto zabiegać o pieniądze. Składamy wniosek na przyszły rok i na następny. Wszystko na budowę kanalizacji - zapowiada Franciszek Kałużny, wójt Starej Kornicy.