Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kampania społeczna pt. "Ryzyko w ruchu drogowym - poznaj, zrozum, ciesz się jazdą" na murach zakładu karnego w Białej Podlaskiej
Zakład karny istnieje już od 120 lat. Zajmuje czołowe miejsce, jeżeli chodzi o zatrudnienie skazanych.
To najstarsza jednostka penitencjarna na Lubelszczyźnie – mówi Krzysztof Stefanowski dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Lublinie. Historia zakładu karnego przy ulicy Prostej sięga bowiem 1898 roku. Wówczas władze carskie nakazały wybudowanie nowego więzienia „etapowego”. Wcześniej rolę więzienia pełniły podziemia bialskiego zamku Radziwiłłów. Nowe więzienie powstało na terenie należącym do zakonu Sióstr Szarytek, skonfiskowanym po upadku powstania styczniowego.
Obecnie, jednostka może pomieścić 270 skazanych.
– Zajmuje ona czołowe miejsce w Polsce jeżeli chodzi o zatrudnienie więźniów – podkreśla dyrektor okręgowy. 150 osadzonych pracuje u zewnętrznych kontrahentów i zarabia. Obecnie, jednostka współpracuje z 12 kontrahentami. To klasyfikuje zakład na 6. pozycji w skali kraju.
Zakład może się też pochwalić ciekawym programem resocjalizacyjnym „Bartnik”, który realizowany jest w oddziale w Zabłociu (gm. Kodeń). – Mamy tam pasiekę z 12 rodzinami pszczelimi. Skazani hodują pszczoły, wykonują wszystkie prace, począwszy od konserwacji uli, aż po całą gospodarkę pasieczną – opowiada Andrzej Plandowski współautor programu, który został wyróżniony w Ogólnopolskim Konkursie na Program Resocjalizacyjny Sprzyjający Readaptacji Społecznej Osób Pozbawionych Wolności. Bialska jednostka jest zakładem karnym typu półotwartego dla recydywistów, z oddziałami tymczasowego aresztu oraz oddziałem terapeutycznymi dla skazanych uzależnionych od alkoholu. (eb)
