40-letni mężczyzna odpowie za naruszenie miru domowego oraz zapłaci mandat za zakłócanie porządku.
Mężczyzna nadal nie chciał się uspokoić, dlatego policjanci ukarali go mandatem w wysokości 300 zł za zakłócenie porządku i używanie wulgaryzmów w miejscu publicznym.
- Okazało się, że podczas jej nieobecności wykorzystał niedomknięcie okna w kuchni mieszkania, wszedł do środka i zostawił tam mandat, którym kilka godzin wcześniej został ukarany. Zbigniew Z. nie tylko będzie musiał opłacić grzywnę. Grozi mu jeszcze rok pozbawienia wolności za przestępstwo naruszenia miru domowego – informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.