Jeszcze ponad 1070 mieszkańców Białej Podlaskiej czeka na wypłatę dodatków węglowych. A ponad 3500 już taką pomoc otrzymało.
Środki z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego na wypłatę dodatków węglowych i energetycznych spływały do miasta w kilku transzach, począwszy od września. Ostatnia dotarła 9 grudnia. Za każdym razem, potrzebna jest uchwała rady miasta wprowadzająca pieniądze do budżetu.
Ostatnio, sprawą zainteresował się przewodniczący rady Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa), m.in. po tym, jak dostał sygnały od mieszkańców o braku wypłat takich dodatków. – Mam nadzieję, że wprowadzenie środków do budżetu spowoduje ich szybsze przekazanie mieszkańcom. Trochę się dziwię, że dosyć długo czekaliśmy, nawet po otrzymaniu pisma od wojewody, zanim wypłaciliśmy środki do MOPS – stwierdził na ostatniej sesji Broniewicz. Jego zdaniem, mieszkańcy powinni otrzymać dodatki przed świętami.
Jeśli chodzi o dodatki węglowe (3 tys. zł), to urzędnicy rozpatrzyli pozytywnie 4626 wniosków od mieszkańców, co daje w sumie 13 mln 866 tys. zł finansowej pomocy. Jak dotąd, pieniądze trafiły do 3550 osób. Ale 1076 wciąż czeka na wypłatę.
- We wtorek wypłaciliśmy ponad 2 mln zł, w środę wypłacimy pozostałe środki z ponad 3 mln zł, a więc przed świętami wszystkie pieniądze trafią do mieszkańców - zapowiada Kamil Węgliński, zastępca dyrektora MOPS.
We wtorek miała już ruszyć dystrybucja „preferencyjnego” węgla dla mieszkańców. Ale pojawił się problem. – Z przyczyn od nas niezależnych wydawanie węgla nie rozpocznie się we wtorek. Otrzymaliśmy wiadomość od dostawcy, spółki PGE Paliwa o awarii wagi – przekazuje zarząd spółki PEC, która miała zająć się dystrybucją węgla ze swojego składowiska przy ulicy Sidorskiej. Do awarii wagi doszło w Małaszewiczach, gdzie trafia węgiel i odbywają się awizacje jego odbioru.
Najprawdopodobniej, węgiel będzie w Białej Podlaskiej pod koniec tygodnia. A chętnych do zakupu jest 1645. Cena za tonę to 1800 zł (brutto).