Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pan Grzegorz odśnieży chodniki starszym osobom
(fot. Bartosz Wołoszko )
Grzegorz Aleksandrowicz, aktywny mieszkaniec Białej Podlaskiej, który na Facebooku prowadzi fanpage „Przejdźmy do konkretów”, tym razem postanowił pomóc osobom starszym w odśnieżaniu chodników. Do jego akcji dołączają też inni.
Na swoim facebookowym profilu pan Grzegorz rozlicza m.in. władze miasta z obietnic wyborczych, a nierzadko wytyka braki infrastruktury, na przykład tej chodnikowej. A w poniedziałek ruszył z „konkretną akcją”. „Jeśli ktoś wie o starszej osobie, która potrzebuje pomocy w temacie odśnieżenia chodnika obok domu, to napiszcie proszę w wiadomości. Postaram się konkretnie pomóc” – ogłosił na swoim fanpage’u.
– Sam mam kawałek działki przed domem. A w obecnej sytuacji pogodowej starsze osoby mogą mieć nawet problem z wyjściem z domu. Jeśli można w ten prosty sposób pomoc, to czemu nie – tłumaczy nam pan Grzegorz. Zwraca uwagę, że w ostatnich latach takich srogich zim nie było. – Oczywiście jeżdżę i widzę, że warunki na drogach i chodnikach nie są łatwe, ale przy takiej intensywności opadów trudno mieć pretensje – zaznacza nasz rozmówca, dodając, że tym razem „chodzi mu o prostą aktywność lokalną, a nie rozliczanie kogoś z tego, że jest zima”.
Do jego spontanicznej akcji dołączają już inni. – Świetny pomysł. Mieszkam w bloku, a więc nie mam obowiązku odśnieżania chodnika, dlatego chętnie pomogę innym – deklaruje Marek Dzyr, miejski radny Zjednoczonej Prawicy.
Z panem Grzegorzem można skontaktować się poprzez jego fanpage „Przejdźmy do konkretów”. – Wiem, że osoby starsze niekoniecznie korzystają z Facebooka, ale może ktoś inny wie o takiej osobie. Również proszę o kontakt – zaznacza Aleksandrowicz. We wtorek miał już jedno zgłoszenie od starszej pani. – Chciałbym w ten sposób zwrócić uwagę innych na takie potrzeby, może rozbudzić też sąsiedzką pomoc. To wszystko na zasadzie aktywności obywatelskiej – stwierdza pomysłodawca.
W poniedziałek, gdy opady śniegu w Białej Podlaskiej były najintensywniejsze, na ulicach pracowało 9 solarek, 2 ciągniki rolnicze, 2 koparko-ładowarki i 1 pługopiaskarka. – Świeżo nawiewany śnieg oraz błoto pośniegowe są usuwane na bieżąco, zgodnie ze standardami zimowego utrzymania dróg – poinformował magistrat. Ale wszystko utrudniał silny wiatr powodujący zawieje i zamiecie. – Za odśnieżanie chodników przed posesjami prywatnymi odpowiadają ich zarządcy i właściciele – przypomina Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik magistratu.
