– Chcemy normalnej drogi– mówią mieszkańcy ulicy Ceglanej i narzekają, że urzędnicy nie reagują na ich prośby. Efekt jest taki, że w ich ocenie ulica jest teraz ledwo przejezdna. Urzędnicy obiecują „wyprofilowanie”.
Nasi czytelnicy przyznają, że są zrozpaczeni, a stan drogi określają jako „pole bitwy”. – Obecnie ulica jest już całkowicie nieprzejezdna, a nasze dzieci, wracając ze szkoły muszą chodzić po wielkich kałużach – skarży się jeden z mieszkańców. Twierdzi, że urzędnicy pomimo wielu sygnałów, nie reagują. – Usłyszeliśmy w urzędzie, że „droga jest w dobrym stanie” – relacjonuje nasz Czytelnik. Jego zdaniem, o mieszkańcach tego osiedla decydenci przypominają sobie dopiero przed wyborami.
– Kilku radnych mieszka w pobliżu i doskonale wie, w jakim stanie jest Ceglana– podkreśla nasz rozmówca. Przy ulicy znajduje się ok. 60 domów. – To daje w sumie kilkaset osób. Ale niedaleko są też ogródki działkowe– zaznacza mieszkaniec.
Pomoc deklaruje jednak radny Mariusz Michalczuk (KO). – Zadzwoniłem do dyrektora gabinetu prezydenta. Pan Wojciech Sosnowski obiecał, że ulica zostanie wyrównana najszybciej, jak to tylko możliwe– zapewnia radny. Okazuje się też, że na jednym z posiedzeń zespołu ds. planu budowy dróg, radni przegłosowali umieszczenie ulicy Ceglanej na tak zwanej liście rezerwowej do realizacji w przyszłym roku. Będzie to jeden z punktów uchwały budżetowej, którą rada zajmie się w grudniu.
Z kolei, urzędnicy przypominają, że ulica była już wiele razy „profilowana i miejscowo wzmacniana” – Obecny stan drogi spowodowany jest opadami deszczu i przejazdem pojazdów– tłumaczy Renata Tychmanowicz, naczelnik wydziału dróg w magistracie. – Podczas grudniowych remontów dróg gruntowych, ulica zostanie wyprofilowana – obiecuje Tychmanowicz.
To jednak nie pierwszy problem z ulicą. Kilka miesięcy temu mieszkańcy prosili nas o interwencję, po tym jak znaleźli tam kawałki eternitu, papy, pręty stalowe czy rozdrobnione rury PCV. Wówczas, pan Dariusz twierdził, że takie odpady znalazł po „ulepszeniu” drogi. Ale urzędnicy przekonywali, że Ceglaną utwardzono „drobnym gruzobetonem”, a później wyprofilowano jeszcze równiarką.
W Białej Podlaskiej, na ponad 300 kilometrów dróg, ok. 50 kilometrów to wciąż te gruntowe.