Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Gmina Biała Podlaska wystąpiła do Komitetu Integracji Europejskiej o wsparcie projektu Objazdowego Klubu Kultury "Euro” poinformował nas Wójt Wiesław Panasiuk.
Koncepcję "Euro” opracowała Bożenna Pawlina-Maksymiuk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury.
Powiedziała nam, że w okresie przedreferendalnym dzięki objazdowemu klubowi zamierza organizować festyny poświęcone w części informowaniu mieszkańców wsi o integracji z Unią. Dyrektor wystąpiła o dofinansowanie tego przedsięwzięcia z funduszu PHARE w wysokości 15 tys. euro.
- W naszej gminie jest 45 wsi, a tylko 6 ma placówki kultury. Od marca do czerwca chcemy dojechać ze sceną i sprzętem nagłaśniającym oraz z telebimem, laptopem i dostępem do Internetu do każdej wsi. Mamy już naszkicowane scenariusze festynów oraz pomysły dotyczące towarzyszących im konkursów. Cała trasa naszego objazdu zakończyłaby się w Europejskim Centrum Edukacji i Wychowania OHP w Roskoszy wspólną imprezą z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego. Na szczęście, mamy w gminie wielu wolontariuszy kultury, którzy współdziałają z naszymi placówkami i występują w miejscowych zespołach. Zaprosimy ich do współdziałania podczas organizowania imprez - mówi Bożenna Pawlina-Maksymiuk.
- Poszliśmy przebojem. Nasza gmina jest bardzo rozrzucona. Musimy zadbać o atrakcje dla wszystkich mieszkańców - przyznaje Wiesław Panasiuk.
- W naszej gminie jest 45 wsi, a tylko 6 ma placówki kultury. Od marca do czerwca chcemy dojechać ze sceną i sprzętem nagłaśniającym oraz z telebimem, laptopem i dostępem do Internetu do każdej wsi. Mamy już naszkicowane scenariusze festynów oraz pomysły dotyczące towarzyszących im konkursów. Cała trasa naszego objazdu zakończyłaby się w Europejskim Centrum Edukacji i Wychowania OHP w Roskoszy wspólną imprezą z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego. Na szczęście, mamy w gminie wielu wolontariuszy kultury, którzy współdziałają z naszymi placówkami i występują w miejscowych zespołach. Zaprosimy ich do współdziałania podczas organizowania imprez - mówi Bożenna Pawlina-Maksymiuk.
- Poszliśmy przebojem. Nasza gmina jest bardzo rozrzucona. Musimy zadbać o atrakcje dla wszystkich mieszkańców - przyznaje Wiesław Panasiuk.
