Do sosnowickiego zespołu dowożeni są uczniowie aż z 11 wsi. Około 20 km szkolnym autobusem dojeżdża 15 dzieci z Lejna i Zamłyńca. Najwięcej uczniów dowożonych jest z Orzechowa Nowego i Starego. Rocznie przedsięwzięcie to kosztuje około 150 tys. zł.
Od dłuższego czasu szkoła w Sosnowicy ma trudne warunki lokalowe. Chcąc je poprawić jesienią 2000 r. przystąpiono do rozbudowy o kolejne skrzydło. Mające około 400 mkw. powierzchni użytkowej, obecnie znajduje się ono w stanie surowym zamkniętym. Dotychczas na realizację tej inwestycji wydatkowano około 250 tys. zł. Na roboty wykończeniowe i wyposażenie 6 znajdujących się w tym skrzydle sal lekcyjnych potrzeba jeszcze ponad 150 tys. zł. Niestety, samorząd gminny nie ma możliwości wyasygnowania ze swojego budżetu żadnych środków finansowych na ten cel, czeka więc na dotacje z budżetu państwa. Od jej otrzymania zależy, kiedy ruszą znów prace budowlane.
Żadna szkoła w gm. Sosnowica nie ma także z prawdziwego zdarzenia kuchni, w której można byłoby przygotowywać gorące posiłki dla 280 uczniów objętych dożywianiem. Otrzymują oni więc tylko kanapki oraz gorące mleko lub herbatę. Koszty z tym związane w wysokości niespełna 30 tys. zł rocznie ponosi lubelski Oddział Terenowy Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.