Ośmioro prawosławnych męczenników z Lubelszczyzny zostanie wyniesionych na ołtarze. Uroczysta kanonizacja, z udziałem dostojników z kilku państw, odbędzie się w czerwcu w Chełmie.
Listę otwiera ojciec Bazyli Martysz – mnich pochodzący z Telatyna (Chełmskie). Jako misjonarz pracował na Alasce. W okresie międzywojennym powrócił do kraju. Był bliskim współpracownikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, naczelnym prawosławnym kapelanem Wojska Polskiego, pomocnikiem metropolity Dionizego. W 1945 r. był torturowany i zastrzelony.
Inni kandydaci na ołtarze, ks. Paweł Szwajko wraz z małżonką, zginęli w 1943 r. W tym samym roku zamordowano ks. Piotra Ohrysko. Oprawcy wywlekli go ze świątyni podczas eucharystii. Wykłuli mu oczy, obcięli język i zabili. Kanonizowani będą też ks. Lew Korobczuk (został zamordowany w wieku 23 lat), ks. Mikołaj Holz, mnich Ignacy z monasteru w Jabłecznej oraz ks. Sergiusz Zaharczuk.
– Kościół prawosławny przeszedł wielką martyrologię na ziemi chełmsko-podlaskiej, szczególnie w okresie II wojny światowej – podkreśla ks. arcybiskup lubelsko-chełmski Abel. – Wielu znaczących duchownych zakończyło swój żywot męczeńską śmiercią i ta ich tragedia zawsze żyła we wspomnieniach społeczności prawosławnej. Kościół wyrasta na krwi męczenników. Ale ten zasiew męczeństwa dał owoce.
Według arcybiskupa Abla, 8 czerwca w Chełmie będziemy świadkami wydarzenia o charakterze międzynarodowym. Na uroczystość kanonizacji przyjadą przedstawiciele różnych kościołów lokalnych i prawosławnych.
Proces kanonizacji nie został skończony. Zbierane są dowody dotyczące działalności innych kandydatów do wyniesienia na ołtarze.