Kilkanaście dni temu grupa pracowników złożyła wnioski u komornika w celu wyegzekwowania należności z tytułu tzw. ustawy 203. Teraz dyrektorzy i oddziałowe namawiają ludzi, by odstąpili od swoich żądań.
Przedstawiciele Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie w ubiegłym tygodniu rozmawiali w tej sprawie z Jerzym Szubstarskim, dyrektorem parczewskiego SP ZOZ. Wyjaśnił on, że gdyby komornik uwzględnił wszystkie wnioski, zabrakłoby na wypłatę pensji. To wywołałoby falę następnych egzekucji i doprowadziło do całkowitego zablokowania konta placówki.
Nam natomiast dyrektor oświadczył, że nikt przez niego nie został zmuszony do podpisania wniosku o zawieszenie egzekucji komorniczych. - Mobbing nie miał miejsca. Szpital będzie istniał. Pracownicy zawiesili egzekucje komornicze. Dyrekcja gwarantuje regularne, pełne wypłaty pensji, premii, a także dodatkowo, części wynagrodzenia z tytułu "lex 203” w wysokości 156 zł. Dołożymy starań, aby osoby w szczególnej sytuacji finansowej znalazły pomoc. Pacjentom zaś zapewniamy nadal fachową opiekę i pełny zakres leczenia - uspokaja Szubstarski.
Chociaż dyrektor twierdził, że nie doszło do naruszeń prawa, to inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy zapowiedzieli na dziś przeprowadzenie kontroli w parczewskim szpitalu.