Kodeniec (pow. parczewski). Ojciec połamał sobie nogi podczas próby przejechania się motocyklem suzuki należącym do jego syna.
Gdy po pewnym czasie ponownie ruszył, dodał za dużo gazu i nie zapanował nad motorem. Suzuki uderzyło w jadącego po drugiej stronie jezdni fiata punto, którym kierowała 37-letnia Agnieszka S.
Wskutek zderzenia się pojazdów niedoświadczony motocyklista trafił do szpitala. Po badaniach okazało się, że ma połamane nogi. Kierująca fiatem kobieta nie odniosła obrażeń.
- Oboje byli trzeźwi. Ustaliliśmy, że 57-latek nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i tym samym doprowadził do zderzenia z osobowym fiatem - informuje Andrzej Kot, oficer prasowy parczewskiej policji. (men)