Fundacja "Fortalicja Czemierniki”, która ma zwrócić ponad 400 tys. zł unijnej dotacji za niewykonany remont zabytku, chce, żeby władze województwa ponownie przemyślały sprawę i niedomagały się pieniędzy.
Początkowo fundacja chciała, żeby spłatę rozłożyć na raty. Nie dostarczyła jednak dokumentów potwierdzających zasadność prośby. Teraz chce, żeby Zarząd Województwa jeszcze raz rozpatrzył sprawę.
– Sprawdzamy, czy fundacja dotrzymała terminu przysługującego na złożenie wniosku – informuje Paweł Florek z Urzędu Marszałkowskiego. Z analizy dat wynika, że pełnomocnik fundacji mógł się spóźnić.
"Fortalicja Czemierniki” jest rodzinnie powiązana z gangsterem Piotrem B., ps. "Łapa”. Od niemal dwóch lat poszukują go policjanci. Na wniosek Sądu Okręgowego w Krakowie mają go doprowadzić do aresztu. Sąd skazał go za przewodzenie gangowi, który pod koniec lat 90. nielegalnie przejął dwie kamienice w Krakowie. Zaginęła również żona "Łapy” – szefowa rady fundatorów "Fortalicji Czemierniki”.